Polski gitarzysta Marcin Patrzałek wystąpił w obecnym sezonie amerykańskiego „Mam talent”. Muzykowi udało się zrobić piorunujące wrażenie na jurorach. Zobacz jego występ!
Marcin Patrzałek to pochodzący z Kielc gitarzysta, którego polska publiczność poznała w programie „Must Be The Music”.
W piątej edycji, jako 12-letni chłopiec, na castingu oczarował umiejętnościami Adama Sztabę, ale nie dostał się wówczas do dalszego etapu. Do muzycznego show Polsatu powrócił dwa lata później i w dziewiątej odsłonie był już najlepszy, wygrywając program jako najmłodszy laureat.
W 2018 roku Patrzałek pojawił się w piątej edycji włoskiego talent show „Tu Si Que Vales”. Jego umiejętności podbiły serca jurorów i włoskich widzów, którzy zdecydowali, że to właśnie 18-latek z Polski zdobył główną nagrodę 100 tys. euro.
Teraz Polak spróbował swoich sił w 14. edycji amerykańskiego „Mam talent”. Gitarzysta przed jurorami zaprezentował kombinację V Symfonii Beethovena i utworu „Toxicity” System of a Down.
Muzyk szybko zdobył zainteresowanie jurorów, którzy byli pod wrażeniem jego gry. Patrzałek usłyszał cztery raz „Tak” i awansował do kolejnego etapu. Pod wrażeniem Polaka są także internauci.
Source: youtube.com
Nagranie z jego występem obejrzano w ciągu niecałych dwóch dni ponad 1,5 miliona razy.
Przypomnijmy, że w tej edycji amerykańskiego „Mam talent” uczestników oceniają: Simon Cowell, Gabrielle Union, Howie Mandell i Julianne Hough.
Source: youtube.com
Źródło: muzyka.interia.pl