Przez kilka wiosennych tygodni, w każdy wtorek Greg Smith z Orlando zapraszał bezdomną Amy Joe na obiad. Podczas jednego ze spotkań kobieta wyznała mu coś, co mężczyzna zapamięta do końca życia.
Greg opisał tę historię w następujący sposób:
„Spotykaliśmy się zawsze w centrum miasta na rogu ulicy Pine i alei S. Orange w Orlando, ponieważ pracuję blisko tego miejsca. Przez jakiś tydzień codziennie widziałem Amy stojącą na rogu, nigdy nie prosiła o pieniądze. Zawsze mówiła tylko: „Dzień dobry Panu. Niech Bóg Cię błogosławi. Miłego dnia!” i uśmiechała się. Ponieważ do pracy noszę garnitur, bezdomni często proszą mnie o pieniądze, ale Amy nigdy.
Teraz każdego wtorku Amy Joe i ja jemy razem lunch. Przez 30 minut mam okazję przekonywać się jak bardzo pozytywną jest osobą, mimo, że przecież nie ma prawie nic. W zeszłym tygodniu powiedziała coś, co mną naprawdę wstrząsnęło: Amy nie potrafi czytać!!! Amy nie pali, nie pije, nie jest uzależniona od narkotyków…. ONA PO PROSTU NIE POTRAFI CZYTAĆ! Nie miała w swoim życiu nikogo, kto mógłby ją tego nauczyć. Powiedziała mi, że z tego powodu bardzo ciężko było jej znaleźć jakąkolwiek pracę. Powiedziała, że jeśli dostaje jakiekolwiek pieniądze, to wykorzystuje je na bibliotekę, w której wypożycza książki, w celu nauki czytania. Nawet jeśli przez to ma nie kupić sobie nic do jedzenia przez cały dzień.
To zupełnie rozłożyło mnie na łopatki!!! Bardziej zależało jej na nauce czytania niż na jedzeniu! Ja miałem szczęście urodzić się w rodzinie, gdzie oboje rodzice dbali o moją edukację. Amy Joe miała za sobą niestety dużo smutniejszą historię. Tak więc teraz nie tylko jemy razem obiad, ale również uczę Amy czytać. Wypożyczam jedną książkę tygodniowo i czytamy ją razem w każdy wtorek. Przez resztę tygodnia Amy ćwiczy czytanie sama.
Ten post nie ma na celu wzbudzenia litości dla Amy Joe, ani uzyskiwania pochwał za to, że staram się jej pomóc. Dzielę się tą historią, ponieważ być może zainspiruje ona kolejne osoby do pomagania innym. Nie muszą to być osoby bezdomne, taką osobą może być członek rodziny lub przyjaciel. Udzielanie komuś pomocy może być tak samo proste jak uśmiechniecie się i powiedzenie „Cześć!”. Jeśli chociaż trochę poruszyła Cię ta historia, polub to i udostępnij… A jeśli nie, to spoko. Nigdy nie wiesz, co możesz zrobić dla drugiego człowieka, dopóki nie spróbujesz. Pomyśl więc teraz, kto jest Twoją Amy Joe?”
"Meet "Amy Joe". For the last few weeks each Tuesday, Amy Joe and I meet at the corner of Pine street and S. Orange ave…
Gepostet von Love What Matters am Mittwoch, 27. April 2016
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.