Małego pieska o imieniu Chunky spotkał okrutny los z ręki człowieka. Został uprowadzony ze swojego domu przez grupę 4 nastolatków, którzy torturowali go dla zabawy, a potem wyrzucili na śmietnik, bo myśleli że zdechł… Na szczęście piesek został uratowany i oddany właścicielom. Pracownicy RSPCA, organizacji ratującej zwierzęta, nie spotkali się jeszcze z tak wyrachowanym okrucieństwem wobec niewinnych istot…
Aż trudno sobie wyobrazić przez jaki koszmar przeszedł ten maleńki piesek. Grupa naćpanych nastolatków złamała mu kark i łapkę, a potem podpaliła żywcem. To niesamowite, że mimo swoich obrażeń pies przeżył.
Chłopcy, którzy dopuścili się tego okropnego czynu maja zaledwie po 15 i 16 lat. Zostali postawieni przed sądem, gdzie odpowiedzieli za znęcanie się nad zwierzętami.
15-latkowie zastali ukarani nadzorem kuratora, grzywną i zakazem posiadania zwierząt przez 5 lat. Ich tożsamość musiała zostać utajniona, ponieważ są niepełnoletni. Ale czy takie kary są adekwatne do czynu…
Caroline Doe z RSPCA powiedziała, że młodzi zwyrodnialcy nakarmili pieska narkotykami, kopali go i uderzali pięściami. Następnie zrobili miotacz ognia z dezodorantu w spraju i skierowali go na oczy Chunkiego.
Dzielny piesek dochodzi do siebie. Jego ciało dojdzie do sprawności, jednak trauma psychiczna odbiła w nim piętno na całe życie.
Ten mały piesek cierpiał, torturowany przez wiele godzin. Gdy został porzucony na śmietnik, ostatkami sił walczył o życie. Przez wiele dni wałęsał się po ulicach, aż wreszcie ktoś zlitował się nad nim i przyszedł mu z pomocą.
Chunky jest już bezpieczny ze swoimi właścicielami.
Pamiętajcie! Nie bójcie się pomagać!
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.