85 letnia Gwen Maxwell wychodziła na swój codzienny spacer gdy zauważyła coś co na początku wzięła za szczeniaka. Z tego co widziała szczeniak był w złym stanie i nie mógł się ruszać. Dlatego Gwen podeszła bliżej…
Gdy lepiej mu się przyjrzała zdała sobie sprawę, że zwierzątko pokryte było kaktusami!
Po wstępnych oględzinach kobieta zdała sobie sprawę, że maleństwo, które uważała za szczeniaka to maleńki kojot. Zwierzę było przerażone i zranione. Gwen nie wiedziała co ma zrobić. W panice zadzwoniła po sąsiadów.
Pomocni sąsiedzi zajęli się przerażonym zwierzęciem.
Powoli udało im się uwolnić maleństwo z kaktusów.
Maluch był bardzo dzielny i cierpliwie znosił całą operację.
W końcu udało się oczyścić małego kojota z kaktusów i uciekł on do czekającej na niego w krzakach mamy.
Trzeba mieć wielkie serce jak Gwen, żeby pomóc dzikiemu zwierzęciu. Mamy nadzieje, że inni wezmą z niej przykład!
Źródło: podaj.to
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.