Historia Liz Dunn spokojnie mogłaby posłużyć za scenariusz filmowy, zresztą już powstał o niej reportaż (link do wideo znajdziecie pod zdjęciami). Jej życie na pewno nie jest łatwe, na co w dużej mierze sama zapracowała jedną decyzją, ale nie żałuje. Mówi, że najwyraźniej tak miało być…
Liz po raz pierwszy zakochała się mając 17 lat. George Hooker był w tym samym wieku. Była to typowa, szkolna miłość, ale oboje byli za młodzi na formalizowanie związku. Po dwóch latach Liz uznała, że nie chce iść na studia. Marzyła o karierze wojskowej. Młodzi początkowo pisali do siebie listy, ale potem…
Liz uznała, że związek na odległość nie ma sensu, tym bardziej, że wokół niej zaczęło się dużo dziać. Poznała kogoś innego, za kogo wyszła za mąż i urodziła mu córeczkę, Sarah. Po trzech latach Liz ponownie zaszła w ciążę, ale jej mąż nawet nie chciał słyszeć o powiększaniu rodziny. Opuścił ciężarną żonę i małą córeczkę.
To był dopiero początek bolesnych zmian w życiu młodej matki. Okazało się, że Liz spodziewała się trojaczków. Już w 23. tygodniu ciąży lekarze musieli zarządzić cesarskie cięcie. Po narodzinach córeczek Liz wiedziała, że już nigdy nie wróci do ukochanej pracy… Jej dzieci nie były zdrowe, a ich przypadek to jedyny taki na świecie!
Emma, Sophie i Zoe to jedyne znane trojaczki, które urodziły się niewidome i głuche. Dziewczynkom towarzyszy tylko cisza i ciemność, są uzależnione od pomocy innych.
Samotna matka była na skraju załamania nerwowego. Opieka nad czwórką dzieci, z czego trójka wymaga ciągłej uwagi, brak wsparcia, problemy finansowe – to mogłoby załamać każdego. Niespodziewanie, wtedy do Liz odezwała się dawna miłość…
George z nikim się na poważnie nie związał. Gdy dowiedział się, że Liz jest sama, chciał z nią jeszcze raz spróbować… Co prawda wiedział, że ma dzieci, ale nie wiedział nic o ich chorobach, a Liz bała się jego reakcji. Niepotrzebnie! Wygląda na to, że George to człowiek o jakiego trudno w naszych czasach…
Został z Liz i jej dziewczynkami uznając je za własne córki. Trojaczki mają się lepiej – teraz noszą aparaty słuchowe i nieco dzięki nim słyszą.
Liz powiedziała, że George od samego początku jest najlepszym, co ją w życiu spotkało. Szkoda, że czasem potrzebujemy przejść przez traumatyczne doświadczenia, by docenić to, co mamy…
Źródło: podaj.to