Lekarz o stanie Adamowicza: „Rokowania są niepewne”

Paweł Adamowicz stracił ogromną ilość krwi. Rokowania odnośnie jego zdrowia i życia wciąż są niepewne. Takie są najnowsze informacje, dotyczące stanu prezydenta Gdańska. Paweł Adamowicz przebywa w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym, gdzie trafił po ataku nożownika. Został kilkakrotnie dźgnięty podczas 27. finału WOŚP. Co jeszcze wiadomo o stanie zdrowia Pawła Adamowicza?

– Pan prezydent Adamowicz jest podłączony do aparatury. Jest w bardzo ciężkim stanie, a rokowanie co do (jego) życia i zdrowia jest niepewne. Wszyscy czekają na to, aż stan homeostazy organizmu wróci do normy – powiedział PAP lek. med. Jerzy Karpiński, Dyrektor Wydziału Zdrowia Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku.

– Chirurdzy zaopatrzyli pana prezydenta. Zrobili wszystko, co trzeba. Niedotlenienie całego organizmu, uszkodzenie wszystkich tkanek z tego powodu (utraty krwi – red.) powoduje, że trzeba czekać i mieć nadzieję. Pan prezydent jest stosunkowo młodym, zdrowym człowiekiem – bez obciążeń. Trzeba mieć nadzieję, że jego organizm poradzi sobie z tym wszystkim, a jego stan zdrowia wróci do normy – wyjaśnił lekarz. Kluczowych będzie kilkanaście najbliższych godzin. – Po tym czasie powinniśmy wiedzieć, jak ta sytuacja wygląda – dodał.

Paweł Adamowicz przeszedł 5-godzinną operację. Przebywa w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku. Lekarze walczą o jego życie. – Urazy były bardzo ciężkie, poważna rana serca, rana przepony, rany narządów wewnątrz jamy brzusznej – mówił dr Tomasz Stefaniak. – Bardzo prosimy, żebyście państwo wspierali pacjenta i żebyście modlili się za niego – dodał. Lekarze przetoczyli prezydentowi Gdańska 41 jednostek krwi.

O krew dla Pawła Adamowicza zaapelowało Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa. Szczególnie brakuje rzadkiej grupy 0 Rh-. Na reakcję mieszkańców Trójmiasta nie trzeba było długo czekać. W poniedziałek rano tłumnie ruszyli oddać krew dla prezydenta Gdańska.

Paweł Adamowicz walczy o życie w szpitalu po ataku, do którego doszło podczas niedzielnego, 27. finału WOŚP w Gdańsku. Około godziny 20 – gdy odliczano czas do „Światełka do nieba” – na scenę, na której był m.in. prezydent Gdańska, wtargnął nożownik. Napastnik trzykrotnie dźgnął Pawła Adamowicza. Po ataku nie uciekł, tylko pozostał na scenie. – Halo, halo. Nazywam się Stefan W. Siedziałem niewinnie w więzieniu. Platforma Obywatelska mnie torturowała, dlatego właśnie zginął Adamowicz – krzyczał.

Nożownik został zatrzymany przez policję. Śledczy poinformowali, że to 27-letni mieszkaniec Gdańska, karany za napady na banki. „Gazeta Wyborcza” podała, że zrabował w sumie 15 tys. złotych. Wejście na scenę miała mu umożliwić plakietka z napisem „media”.

Paweł Adamowicz był reanimowany na scenie. Stamtąd przewieziono go do szpitala. Śledztwo w sprawie ataku na prezydenta miasta prowadzi Prokuratura Okręgowa w Gdańsku. PAP donosi, że zabezpieczono nóż, którym został ugodzony Paweł Adamowicz.

Rzecznik komendanta głównego Policji – mł. insp. Mariusz Ciarka powiedział, że impreza, podczas której nożownik dźgnął Pawła Adamowicza, nie była zgłoszona jako impreza masowa, tylko „jako impreza, która ma się odbyć w tym dniu i na którą wyraził zgodę raniony prezydent miasta. – Jakby to było zgłoszone jako impreza masowa, środki bezpieczeństwa musiałyby być bardziej zaostrzone. To organizator w każdym przypadku, jest w pierwszej kolejności odpowiedzialny za zapewnienie bezpieczeństwa. Od niego zależy, czy możemy, jako uczestnicy, czuć się bezpieczni – wyjaśnił rzecznik KGP.

– Normalnie w Gdańsku patroluje 100 policjantów, w niedzielę służbę pełniło 300 policjantów, czyli trzykrotnie więcej. Byliśmy w pobliżu tej imprezy, stąd szybka i zdecydowana reakcja policjantów – dodał mł. insp. Mariusz Ciarka.

1

Paweł Adamowicz stracił ogromną ilość krwi. Rokowania odnośnie jego zdrowia i życia wciąż są niepewne. Takie są najnowsze informacje, dotyczące stanu prezydenta Gdańska.

2

Paweł Adamowicz przebywa w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym, gdzie trafił po ataku nożownika.

3

Został kilkakrotnie dźgnięty podczas 27. finału WOŚP. Co jeszcze wiadomo o stanie zdrowia Pawła Adamowicza?

4

– Pan prezydent Adamowicz jest podłączony do aparatury. Jest w bardzo ciężkim stanie, a rokowanie co do (jego) życia i zdrowia jest niepewne. Wszyscy czekają na to, aż stan homeostazy organizmu wróci do normy – powiedział PAP lek. med. Jerzy Karpiński, Dyrektor Wydziału Zdrowia Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku.

5

– Chirurdzy zaopatrzyli pana prezydenta. Zrobili wszystko, co trzeba. Niedotlenienie całego organizmu, uszkodzenie wszystkich tkanek z tego powodu (utraty krwi – red.) powoduje, że trzeba czekać i mieć nadzieję. Pan prezydent jest stosunkowo młodym, zdrowym człowiekiem – bez obciążeń. Trzeba mieć nadzieję, że jego organizm poradzi sobie z tym wszystkim, a jego stan zdrowia wróci do normy – wyjaśnił lekarz. Kluczowych będzie kilkanaście najbliższych godzin. – Po tym czasie powinniśmy wiedzieć, jak ta sytuacja wygląda – dodał.

6

Paweł Adamowicz był reanimowany na scenie. Stamtąd przewieziono go do szpitala. Śledztwo w sprawie ataku na prezydenta miasta prowadzi Prokuratura Okręgowa w Gdańsku. PAP donosi, że zabezpieczono nóż, którym został ugodzony Paweł Adamowicz.

Źródło: fakt.pl

Share

Dodaj komentarz