Po 10 miesiącach znaleziono złodzieja auta Marty Kaczyńskiej. Finał sprawy

Finał sprawy

Po 10. miesiącach od kradzieży Audi Q7 należącego do Marty Kaczyńskiej udało się znaleźć sprawcę. Okazało się, że mężczyzna już odsiaduje karę za inne przestępstwa.

Złodziej nie wiedział, z kim ma do czynienia

1

We wrześniu 2018 r. w Sopocie skradziono auto córki ś.p. Lecha i Marii Kaczyńskich. Gdy sprawę nagłośniono w trójmiejskich mediach, złodziej przestraszył się konsekwencji.

Strach większy niż zysk z kradzieży

2

Wkrótce po zdarzeniu warte 85 tys. zł Audi Q7 odnaleziono w okolicy Centralnego Biura Śledczego Policji w Gdańsku. Na podstawie śladów znalezionych w aucie oraz nagrań z monitoringu miejskiego przeprowadzono śledztwo.

Sprawcą okazał się recydywista

Gdy zguba się już znalazła, policja nie śpieszyła się z wyjaśnieniem okoliczności zdarzenia. Dopiero po 10. miesiącach udało się ustalić, że złodziej przebywa już w areszcie w związku z innymi kradzieżami.

Postępowanie w toku

Jak podaje serwis trojmiasto.pl w poniedziałek mężczyznę przewieziono z aresztu w Pucku do Prokuratury Rejonowej w Sopocie.

– Mogę potwierdzić, że odbyły się dziś (wtorek – red.) czynności procesowe z udziałem podejrzanego w tej sprawie. Został on przesłuchany, nie przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia, które będą przedmiotem dalszej analizy – powiedział Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Konsekwencje kradzieży mogą być poważne

3

Według art. 278 § 1 kodeksu karnego za kradzież cudzej własności grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. W przypadku tak drogiego auta i znanej właścicielki można spodziewać się, że wyrok nie będzie łaskawy.

Źródło: gwiazdy.wp.pl

Share