Jaką emeryturę dostanie Rydzyk? Tego nie spodziewał się absolutnie nikt

Tadeusz Rydzyk to postać w mediach niezwykle kontrowersyjna. Głównie ze względu na majątek, jaki posiada. Nadal tajemnicą pozostają szczegóły związane z jego przychodami. Choć otrzymuje od państwa olbrzymie dotacje, sprawa emerytury nie jest wcale tak klarowna.

Tadeusz Rydzyk niechętnie wypowiada się na temat pieniędzy, które otrzymuje za swoją działalność. Zazwyczaj to media prowadzą swoje śledztwa, które mają odkryć niewygodną prawdę. Bywa z tym różnie. Niektóre z informacji zostały ujawnione przez polityków PiS i okazuje się, że wyraźnie mogą wpływać na wizerunek redemptorysty. Szczególnie ciekawie wygląda kwestia emerytury, która, jak każdemu, kto spełni określone warunki, tak też Tadeuszowi Rydzykowi zwyczajnie przysługuje. Czy jednak ten ją otrzymuje?

Tadeusz Rydzyk ma emeryturę?

Jak się okazuje – nie jest to prosta sprawa. Według oficjalnych informacji emerytura ojcu Rydzykowi zwyczajnie się nie należy. Ma on w zakonie ścisłe reguły, które na to nie zezwalają. Czy w takim razie jesień swojego życia spędzi w biedzie? Niekoniecznie. W końcu z każdej strony jest dobrze finansowany.

Kto zasila fundację Rydzyka?

Szczególnie głośnym echem w mediach odbiła się kwestia związana z PIT-ami. Jak podaje Wirtualna Polska, Tadeusz Rydzyk zatrudnił biura poselskie i senatorskie do tego, aby pracujący tam urzędnicy pomagali ludziom w wypełnianiu formularzy (głównie osobom w starszym wieku). Nie jest to jednak bezinteresowna pomoc. Aby móc skorzystać z tej dogodności trzeba ‚dobrowolnie’ zobowiązać się do przelania 1% na Fundację Nasza Przyszłość. Do wpłacania 1 procenta regularnie zachęcają również prezenterzy TV Trwam i dziennikarze pracujący dla Radia Maryja. W ten sposób w 2015 roku, według Wirtualnej Polski, na konto fundacji trafiło aż 5 mln złotych.

Według innego portalu (OKO.press) podczas dwóch lat sprawowania rządów przez partię Prawo i Sprawiedliwość do Rydzyka trafiło 80 mln złotych. Część kwoty, czyli niecały milion, to publiczne pieniądze. Połowa, czyli 40 mln trafiła do geotermii. Nie najgorzej wyszła na tym Fundacja Lux Veritatis. Informacje szokują. Ponoć udało się tam zgromadzić 26,5 mln złotych. Na co jeszcze idą pieniądze? Warto wspomnieć choćby o projekcie „By pamięć o nich trwała”, który to był dofinansowany przez MSZ w kwocie 200 tys. zł. Ministerstwo Środowiska też od czasu do czasu współpracuje ze stacją TV Trwam. Za audycje dotyczące jakości powietrza w Polsce urząd zapłacił nieco ponad 300 tys. zł. 2,9 mln złotych trafiło także na Wyższą Szkołę Kultury Społecznej i Medialnej, co miało wspomóc jej rozwój. Wygląda więc na to, że z takimi możliwościami finansowymi podmiotów, którymi steruje o. Rydzyk, nie musi się on specjalnie martwić o to, jak wyglądać będzie jego życie na emeryturze.

Posiadłości Ojca Rydzyka

Choć ze względu na reguły zakonu, do którego należy ten nie może posiadać żadnego majątku, to jednak korzysta z dóbr, które zapisane są na fundacje i inne instytucje, którymi zarządza Tadeusz Rydzyk. Kilka lat temu w mediach rozpętała się burza, gdy dowiedziano się, że ten jeździ… Maybachem i ma swoje własne uzdrowisko geotermalne (które jest regularnie odwiedzane przez słuchaczy radia). Oficjalnie na co dzień przebywa jednak w skromnym mieszkaniu w Toruniu, z którego zarządza wszystkimi interesami. Jako ciekawostkę można dodać fakt, że Rydzyk był wymieniony na 83. miejscu listy 100. najbogatszych Polaków.

Źródło: pikio.pl