Tę interwencję policjanci z niewielkiej Słotwiny (woj. dolnośląskie) zapamiętają pewnie do końca życia. Jeden z kierowców zaalarmował ich, że na poboczu drogi błąka się bezpański pies. Gdy mundurowi dotarli na miejsce, ze zdumieniem odkryli, że pilnuje on rannego kolegi. Drugi z psiaków prawdopodobnie został potrącony przez samochód.
Zwierzęta na drodze pod Słotwiną mijało zapewne wiele pojazdów. Jednak ani sprawca potrącenia, ani kolejne osoby nie zatrzymały się, by pomóc czworonogowi. Zrobił to zdrowy psi przyjaciel rannego, któremu w końcu udało się zwrócić uwagę jednego z przejeżdżających ludzi. Ten wezwał policję.
Kiedy mundurowi dotarli na miejsce, czekał na nich nie jeden pies, a dwa. – Okazało się, że jeden pilnował drugiego, rannego, potrąconego prawdopodobnie przez auto – mówi st.sierż. Magdalena Ząbek ze świdnickiej policji. – Poszkodowany czworonóg nie mógł się ruszać i leżał w rowie – dodaje.
Policjanci zabrali obydwa zwierzaki do radiowozu. Ranny pies został przewieziony do lecznicy weterynaryjnej, gdzie lekarz uratował mu życie. Drugi trafił pod fachową opiekę pracowników schroniska. Miejmy nadzieję, że przyjaciele znajdą wspólny, kochający dom.
Zemsta pacjenta! Rzucał w szpital kamieniami
Źródło: fakt.pl
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.