Tadeusz Rydzyk po raz kolejny szokuje. Bezczelna odpowiedź kontrowersyjnego ojca dyrektora zaskoczyła jego krytyków. Internauci zarzucają mu bezczelność.
Tadeusz Rydzyk to postać niewątpliwie kontrowersyjna. Polski zakonnik jest założycielem rozgłośni Radio Maryja i Telewizji Trwam, prezesem fundacji Lux Veritatis (łac. światło prawdy), a także wykładowcą akademickim.
Na antenie jego własnej telewizji – TV Trwam, ojciec dyrektor razem ze swoim doradcą finansowym w osobie Lidii Kochanowicz-Mańk, przedstawiali swoje dalsze plany inwestycyjne i chwalili się uzyskanymi wynikami. W planach założyciela Radia Maryja jest m.in. budowa muzeum poświęconego Janowi Pawłowi II, czy rozszerzenie działalności toruńskiej geotermii.
Tadeusz Rydzyk odpowiada krytykom
Ojciec dyrektor postanowił się odnieść do wielu głosów krytyki, które na niego spływają. Często mówi się o tym, że łamie on śluby życia w ubóstwie, czy wyłudza pieniądze od seniorów. Tadeusz Rydzyk odpowiedział, że przez tyle lat w Polsce był blokowany i udało mu się osiągnąć sukces.
– Ty też pracuj i też będziesz miał – stwierdził ojciec dyrektor. Na tym jednak nie skończył.
– Jak ktoś wybuduje dom, czy kupi samochód, to trzeba się cieszyć, a nie zazdrościć. Jak ktoś ma firmę, to trzeba się cieszyć, bo ktoś inny będzie miał pracę – powiedział duchowny.
Internauci są wściekli
Bezczelna odpowiedź znanego zakonnika rozwścieczyła internautów. Pojawiła się masa krytycznych komentarzy.
– Trzeba mieć taki charakter jak on, żeby tak ograbiać biednych emerytów – odniósł się do wypowiedzi ojca dyrektora jeden z internautów.
– Niech sam zacznie pracować w końcu! – pojawiło się na Facebooku w komentarzu.
– Nie wiem, kiedy się skończy ta bezczelność. Wstyd – zaznaczyła kobieta opisując sytuację.
Tadeusz Rydzyk przyznał, że na Muzeum „Pamięć i tożsamość” została przyznana dotacja rządowa sięgająca aż do 117 milionów złotych. Ten fakt również nie umknął internautom i ci nie zostawili suchej nitki na zakonniku.
Tadeusz Rydzyk – kontrowersje
Dyrektor Radia Maryja znany jest w Polsce z licznych kontrowersji. Jedną z głośniejszych była zbiórka w 1997 na ratowanie Stoczni Gdańskiej. Po dwóch latach zbiórki okazało się, że wykup stoczni nie jest już możliwy. Na antenie Radia Maryja został wygłoszony komunikat, że pieniądze ze zbiórki mogą zostać zwrócone lub przeznaczone na inny cel dobroczynny – zależnie od woli darczyńców. Pieniądze nigdy nie zostały publicznie rozliczone, a sama zbiórka okazała się nielegalna – za co Tadeusz Rydzyk został w 2011 roku karany grzywną.
Mimo zgłoszeń do prokuratury nie zostało podjęte śledztwo z powodu przedawnienia się sprawy.
Źródło: pikio.pl
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.