Rydzyk chce zablokować „Kler”. Jego ludzie wyjdą na ulice

„Kler” jest już emitowany w kinach. Z kraju docierają informacje o sporej frekwencji w dniu premiery. Film wzbudza kontrowersje, dlatego zareagowały środowiska sprzyjające kościołowi. Domagają się one cenzury i reakcji samego Tadeusza Rydzyka!

„Kler” opowiada o ludzkiej naturze księży. „Nic co ludzkie nie jest im obce” – główne przesłanie renesansu zestawione jest z codziennym życiem księży. Namiastkę tego widzieliśmy już w zwiastunie. Alkohol, współżycie, korupcja – to wszystko towarzyszy samym księżom.

Film jest kolejnym wizerunkowym ciosem w instytucję polskiego Kościoła. Zdają sobie z tego sprawę środowiska katolickie. Stowarzyszenie Dziennikarzy Katolickich postanowiło wystosować apel o blokadę „upokarzającego katolików” filmu. Działanie podejmie też ONR i inne skrajne ruchy, które planują zorganizować swój marsz w obronie wiary.

100 tysięcy ludzi wyjdzie zablokować kina?!

Prawicowi aktywiści organizują się już w większych miastach, od Warszawy poczynając, przez Kraków, Gdańsk, Wrocław, po Białystok i Lublin. Jak czytamy blokowane mają być „wszystkie kina, które pokażą obraz”.

Nawet 100 tys. osób może wyjść na blokadę kin – poinformował serwis wyborcza24.pl. Podaje też wypowiedź, w którym gorliwa zwolenniczka jedynej prawdy o Kościele wzywa samego ojca Rydzyka do podjęcia działań.

– Ojciec Tadeusz powinien stanąć murem w obronie Kościoła i zorganizować ten marsz – bez jego pomocy możemy nie zebrać tylu ludzi – mówi Zofia Bielawska.

Marsz przeciw „Klerowi” ma też odbyć się w Toruniu. Ludzie mają przechodzić ulicami Szosa Bydgoska i Broniewskiego. W ten sposób obrońcy zablokowaliby dojazd do centrum handlowego Plaza, gdzie mieści się kino.

Zgromadzenie, modlitwa, egzorcyzm

„Obrońcy” Kościoła mają już przewidziany plan działania.

– Zgromadzimy się przed wejściami do kin. Będzie modlitwa, odprawimy także egzorcyzm – bo ten film jest istotą bezpardonowych ataków na kościół, które są bezpodstawne. Być może będziemy przykuci do miejsc protestu. Będziemy działać w obronie wiary! – mówi jeden z pomysłodawców protestu.

Zaznacza, że liczy na przychylną reakcję Policji. Jego zdaniem nie powinna ona blokować kościelnego zgromadzenia.

Tadeusz Rydzyk, wzywany przez środowisko do działania w sprawie, jak do tej pory nie wypowiedział się publicznie. Niewykluczone, że będzie wspierał akcję, choćby z drugiego szeregu. Stanowiska w sprawie nie wydała póki co Policja. W dzień premiery obyło się bez interwencji.

Jedno jest pewne – już dawno film nie budził tak wielkich kontrowersji. Czas pokaże jak rozwinie się sytuacja.