Wbrew pozorom ojciec i tato to nie synonimy… Te dwa pojęcia powinny uzupełniać się, by pierwszy mężczyzna obecny w życiu dziecka dał mu wszystko to, co najlepsze – miłość, opiekę, poczucie bezpieczeństwa, dużo radości i wartości potrzebne w dorosłym życiu. Niestety, nie każdy ojciec wychodzi poza rolę tego, który przyczynił się do narodzin dziecka. Między ojcem a tatą jest olbrzymia różnica, a raczej 6 różnic!
1. Ojciec wiąże się z biologią, tata z emocjami
Ojciec to ktoś, kto przekazuje swoje geny, żeby począć nowe życie. Niestety, wielu panów uważa, że na tym ich rola się kończy albo w ogóle nie poczuwają się do odpowiedzialności za dziecko. Nie trzeba być biologicznym ojcem, żeby stać się wspaniałym tatą – do tego potrzeba czasu poświęcanego dziecku, uczucia, troski. Tato dba o kontakt emocjonalny z dzieckiem.
2. Ojciec bywa nieobecny, tata zawsze jest obok
Wiadomo, że trzeba zarobić na utrzymanie rodziny, ale mimo to prawdziwy tata stara się być obecny w życiu dziecka. Jest na bieżąco z pierwszymi problemami w życiu maluszka, jest przy nim w ważnych momentach, zawsze starać się wygospodarować czas na wspólną zabawę. W odróżnieniu od taty, ojcu wydaje się, że odpowiedzialność finansowa za dziecka to już wystarczająco dużo.
3. Ojciec chce rozmowy na swoim poziomie, tato rozmawia w języku dziecka
Ojcu z trudem przychodzi traktowanie dziecka jak… dziecka. Ignoruje je, bo nie może porozmawiać z nim na swoim poziomie. Za to tato wie, że nie ma nic lepszego niż stworzenie wspólnego języka z dzieckiem bazującego na wielkim uczuciu i dobrej zabawie… Tato zawsze upewnia się, czy dziecko rozumie go, podczas gdy ojciec po prostu wydaje polecenia i wścieka się, że maluch robi coś źle.
4. Ojciec nie jest idolem dziecka, ale tato tak
Ojciec często nie zdaje sobie sprawy z tego, że jest wzorem do naśladowania dla dziecka, co z kolei jest ważne dla taty. Ten drugi zawsze stara się dawać dziecku jak najlepszy przykład, a z czasem staje się wręcz jego idolem, co początkowo przejawia się w zabawny sposób – dziecko na przykład zasypia w identyczny sposób jak tatuś albo próbuje naśladować jego gesty.
5. Ojciec z góry osądza jak sędzia, tata po postu rozumie
Wielu ojców z góry krytykuje zachowanie dziecka nie zastanawiając się nad powodami… Tato dwa razy zastanowi się, co powiedzieć, żeby nie zrobić dziecku krzywdy. Wie, że słowa mają potężną moc. Z tego powodu stara się zrozumieć dziecko, wysłuchać je i dopiero wtedy zareagować.
6. Ojciec może odrzucić dziecko, tato po prostu je akceptuje
Wielu ojców nie przyjmuje na siebie odpowiedzialności za dziecko, co tu dopiero mówić o okazywaniu miłości czy zaangażowania. Zdarza się, że ojciec nawet nie chce poznać potomka… Za to prawdziwy tata akceptuje dziecko, chce widzieć, jak się rozwija i mieć udział w kształtowaniu się charakteru małego człowieka.
Oby jak najwięcej ojców było też tatusiami!
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.