Kierowniczka szkolnej stołówki pisze do swoich uczniów wiadomości na bananach, kiedy je przeczytasz, wzruszysz się do łez

Wszyscy, mam nadzieję, mamy kogoś, kto inspirował nas, kiedy byliśmy mali. Osobę, którą warto było naśladować, albo nawet kogoś, kto sprawił, że zmieniliśmy swoje życie na lepsze.

Kiedy zastanawiamy się nad tym, kim chciałyby zostać małe dzieci, często przychodzą nam na myśl strażacy, policjanci, czy może lekarze. Ale przedstawiciele innych zawodów również mogą mieć znaczący wpływ na otaczającą ich rzeczywistość. Do takich ludzi z całą pewnością należą nauczyciele. Nauczyciel, na spotkanie z którym uczniowie nie mogą się wręcz doczekać, i który każdego dnia uczy ich ważnych rzeczy, jest dziś na wagę złota.

Dla dzieci ze szkoły w Virginii, w USA, wielką inspiracją stała się kierowniczka stołówki, po tym, jak wpadła na genialny pomysł na to, jak może przypomnieć dzieciom, że są niezwykłe i wyjątkowe. Jej pomysł jest naprawdę niekonwencjonalny, więc może nieco dziwić.

Stacey Truman, która odpowiada za funkcjonowanie stołówki w szkole podstawowej Kingston, każdego dnia poświęca kilka minut na to, aby zostawić swoim uczniom wiadomości. Ich treść różni się od siebie, ale wszystkie są źródłem radości i inspiracji dla każdego, kto je przeczyta.

Już sam pomysł jest wyjątkowy, ale to, gdzie kobieta zostawia dzieciom wiadomości jest wręcz genialne – używa do tego miejsca, w którym na pewno zwrócą na nie uwagę.

1

Wiadomość na bananie

Do przekazywania swoich wartościowych wiadomości Stacey używa bananów, które rozdawane są na stołówce. Jej wiadomości są proste, mogą brzmieć na przykład tak: „Jesteś bardzo mądrą osobą”, czy tak: „Przed Tobą wspaniała przyszłość”.

Ale nie tylko uczniom spodobał się pomysł „gadających bananów”. Nawet pracownicy szkoły podziwiają Stacey za jej wysiłek.

Stacey, która pracuje w szkole od dziewięciu lat, powiedziała: „Robię to w domu dla moich własnych dzieci, więc dlaczego nie przenieść pomysłu do szkoły i nie robić tego dla wszystkich, przecież uczniowie są tacy sami, jak moje dzieci” – powiedziała Truman w WTKR.

2

Kiedy dyrektorka szkoły, Sharon Shewbridge, zobaczyła pozytywny wpływ „gadających bananów” na jej uczniów, postanowiła podzielić się zdjęciem owoców na Twitterze. I tak oto Stacey stała się sławna na całym świecie. Dyrektor Shewbridge powiedziała, że Stacey była nieco zawstydzona całą tą uwagą, która skierowała się w jej stronę i stwierdziła, że chciała to robić anonimowo.

„To prosty pomysł, ale te słowa mogą im pomóc być bardziej odważnymi i zrozumieć, że tacy, jacy są, są wystarczający” powiedziała dyrektor Shewbridge w Yahoo Lifestyle. – „Mam nadzieję, że inne szkoły zrozumieją, że to bardzo prosty sposób na przekazanie dzieciom ważnego przesłania.”

Bardzo podoba mi się pomysł Stacey, jest tak prosty, a jednocześnie robi tak wiele dobrego. Wyobraź sobie jak szczęśliwe muszą być te dzieci, wiedząc, że jest ktoś, kto poświęca swój czas, aby przesłać im miłe i motywujące wiadomości.

Źródło: pl.newsner.com

Share

Dodaj komentarz