W samolocie blondynka przesiada się do klasy biznes. Podchodzi do niej stewardessa

W samolocie do Chicago tuż po starcie blondynka przesiada się z klasy ekonomicznej do klasy biznes. Podchodzi do niej stewardessa.

– Czy mogę zobaczyć pani bilet?

Blondynka pokazuje bilet. Stewardessa:

– Niestety pani bilet nie jest ważny w tej klasie, musi pani wrócić do klasy ekonomicznej.

Blondynka na to:

– Jestem piękną blondynką i będę tu siedzieć aż dolecimy do Chicago!!

Stewardessa poszła po pomoc do drugiego pilota.

Pilot przyszedł i mówi:

– Niestety muszę panią poprosić o powrót do klasy ekonomicznej.

– Jestem piękną blondynką i będę tu siedzieć aż dolecimy do Chicago!!

Pilot wraca do kabiny i skarży się głównemu pilotowi. Ten mówi:

– Poczekaj, moja żona jest blondynką, ja wiem jak z nimi rozmawiać.

Pilot udaje się do blondynki, szepce jej coś na ucho, po czym ona zabiera torebkę i wraca do klasy ekonomicznej.

Drugi pilot nie może się nadziwić:

– Jak ty to zrobiłeś???

– To proste, powiedziałem jej, że klasa biznesowa nie leci do Chicago.

Źródło: polubione.com

Share