Apel, jaki jedna z szkół wywiesiła na drzwiach placówki, oburzył wielu rodziców. Ale nie mają przypadkiem racji?

Żyjemy w czasach, w których trudno o wolny czas i dbanie o dobrą więź z rodziną, ale to wcale nie znaczy, że nie warto się o to starać! Paulo Gandra, emerytowany nauczyciel portugalskiego pochodzenia mieszkający w Szwecji, dobrze o tym wie. Z tego powodu, gdy zobaczył apel szkoły zamieszczony na Facebooku przez jednego z rodziców od razu postanowił go przetłumaczyć i opublikować na swoim koncie.

Apel, jaki jedna z portugalskich szkół wywiesiła na drzwiach placówki, oburzył wielu rodziców, ale sami przekonajcie się, czy słusznie…

„Szanowni Rodzice!

1. Przypominamy wszystkim rodzicom, że ich obowiązkiem jest nauczenie dzieci w domu magicznych słów: proszę, dziękuję, przepraszam.

2. To także w domu dzieci muszą się nauczyć uczciwości, punktualności, pracowitości, solidarności oraz szacunku dla innych ludzi, niezależnie od tego, czy mowa o ich rówieśnikach, czy o starszych od nich osobach.

3. Edukacja w domu oznacza pokazanie dziecku, że musi być schludnie i czysto ubrane, nie powinno mówić z pełną buzią i nie może wyrzucać śmieci na ziemię.

4. To w domu dzieci muszą nauczyć się organizować swój czas, potrafić samodzielnie rozwiązywać problemy i nie wtrącać się w sprawy innych.

5. W szkole uczymy dzieci matematyki, historii, fizyki, języków obcych… Jesteśmy po to, by wzmocnić edukację, jaką dziecko otrzymuje od rodziców w domu”.

Drodzy rodzice! Pamiętajcie, że szkoła ma uczyć, a nie wychowywać Wasze dzieci. Nie zrzucajcie odpowiedzialności na innych.

Źródło: podaj.to

Share