To miała być zwyczajna ceremonia ślubna. Ale gdy ksiądz podszedł do mikrofonu, doznali szoku

Własny ślub to ogromne przeżycie dla każdej młodej pary. Przygotowania trwają zwykle miesiącami, a młodzi starają się zapanować nad każdym detalem uroczystości, by wszystko udało się idealnie. Ostatnia rzecz, na jaką mają ochotę, to niespodzianka.

Tak samo było w przypadku Leah i Chrisa O’Kane’ów. Do swojej ceremonii przygotowywali się przez długi czas, aż w końcu w kwietniu 2014 roku nadszedł ich wielki dzień. Oczywiście, sądzili, że wszystko perfekcyjnie zaplanowali i nic ich nie zaskoczy. Absolutnie nie spodziewali się więc tego, co nastąpiło, gdy do mikrofonu podszedł celebrujący mszę kapłan.

Ojciec Ray Kelly podszedł, by pobłogosławić parę i wtedy z głośników dobiegła ich znana melodia. Młodzi byli nieco zdezorientowani, ale za chwilę ich zaskoczenie przeszło w zachwyt. Ksiądz specjalnie dla nich wykonał piękny utwór Leonarda Cohena „Hallelujah”. Zrobił to w tak porywający sposób, że goście weselni zapewne jeszcze długo będą opowiadać znajomym o najpiękniejszej ceremonii ślubnej, jaką widzieli. Ksiądz na potrzeby sytuacji dopasował nawet słowa, by lepiej oddawały nastrój chwili.

To nagranie z ceremonii stało się hitem Internetu i zachwyciło już miliony osób, osiągając ponad 50 milionów wyświetleń!

Oby wszystkie ślubne niespodzianki były tak przyjemne!


Source: youtube.com

Share

Dodaj komentarz