„Niech bujają się te wieszaki”. Waży ponad 100 kg i uważa, że jest bardzo pociągająca

Jak powszechnie wiadomo, wygląd zewnętrzny i to, co się komu podoba jest kwestią gustu. Jedni wolą blondynki, drudzy brunetki. Jedni wysokie kobiety, a inni te niskie i filigranowe. Tak samo jest z wiekiem i wagą. Przy tym ostatnim chwilę się zatrzymamy, ponieważ jedna z naszych czytelniczek napisała do nas wiadomość, w której obruszona zwraca uwagę na to, że nie tylko szczupłe i chude kobiety są piękne, ale takie jak ona także mają swoich adoratorów.

Kamila uważa wręcz, że jest ładniejsza od koleżanek, które noszą rozmiar S i M. Nie ma zamiaru powstrzymywać się przed jedzeniem, ponieważ uważa, że to jest jej hobby i jedna z największych przyjemności w życiu

Mam 1,70 wzrostu i ważę 105 kg. Nie uważam, żebym była otyła, a wręcz jestem zdania, że takie kobiety jak ja są najbardziej seksowne

1

Kamila codziennie dodaje na swoje konto w mediach społecznościowych zdjęcia tego, jak pręży się przed lustrem

Tak, dodaję te zdjęcia regularnie, ale nie mam zamiaru się nimi dzielić z Wami. Ten, kto ma wiedzieć jak wyglądam, ten wie. Potrafię zjeść naprawdę sporo i nie ograniczam się do pięciu posiłków każdego dnia tylko do nawet dziesięciu. Spotykam się z opiniami mężczyzn, którzy wręcz zachwycają się moim wyglądem i mówią, że jestem ich boginią i najpiękniejszą kobietą, jaką w życiu widzieli.

Jestem zadbana, chodzę do kosmetyczki, na paznokcie, na rzęsy, moje ciało jest gładkie, ale jest go troszeczkę więcej. Gdy widzę w klubie czy na ulicy szczupłe dziewczyny w rozmiarze S lub M, to szczerze im współczuję, bo nie wydaje mi się, aby jakikolwiek zdrowo myślący facet chciałby spotykać się z kimś tak chudym i aseksualnym. Spójrzmy prawdzie w oczy – jeśli nie masz na czym usiąść i czym oddychać, to jak możesz mówić, że jesteś atrakcyjną kobietą?!

2

Mimo że mój aktualny facet nie jest zwolennikiem tego, że dodaję zdjęcia do sieci, jest dumny z tego jak wyglądam i niejednokrotnie chwali się mną wśród znajomych, mówiąc, że ma kobietę ze swoich snów.

A teraz mam kilka słów do osób, które tak nagminnie próbują osobom publicznym, które ważą więcej od nich, powiedzieć, żeby chudły, bo bycie grubym nie jest zdrowe: „Bujajcie się i interesujecie się tylko swoim nosem, a nie wtykajcie go w nieswoje sprawy”.

Ja jestem szczęśliwa z tym jak wyglądam i nie potrzebuję do tego zapewnień ludzi którzy wyglądają jak kościotrupy. Sorry, ale tak uważam. Myślę, że tak jak większość normalnych facetów. Niech bujają się te wieszaki.

Czy zgadzacie się z Kamilą?

Share

Dodaj komentarz