Pewna Portugalka wyszła na spacer. Było upalne lato, ponad 40 stopni. Wówczas nie spodziewała się, że ta decyzja na zawsze zmieni jej życie.
Tego dnia kobieta uratowała małego kotka. Dzięki jej pomocy, niewinna istota przestała cierpieć i została uwolniona z pułapki.
Portugalka usłyszała dziwne dźwięki podczas spaceru. W pierwszym momencie pomyślała, że to ptaki. Jednak kiedy zaczęła się rozglądać zobaczyła coś strasznego. Dostrzegła główkę kota, który uwięziony był między budynkiem, a skrzynką elektryczną.
„Kotek, którego znalazłam, wołał o pomoc. Jego głowa utknęła pomiędzy ścianą a rozdzielnicą prądu. Wisiał jedynie na swojej głowie. Nie mam pojęcia jak do tego doszło…”
Zwierze bardzo cierpiało. Widać było, że walczy o życie. Kobieta postanowiła natychmiast zadziałać. Zadzwoniła do swoich rodziców i wezwała straż pożarną.
Kiedy strażacy dotarli na miejsce myśleli, że kot już nie żyje. Zorientowali się jednak, że tak nie jest. Kotek żył, ale jego stan był ciężki.
Postanowili wyciągnąć zwierzę, nacierając je olejem i popychając miotłą. Jednak ich próby spełzły na niczym. Wtedy stwierdzili, że usuną przeszkodę, która uniemożliwiała kotu ucieczkę.
Pozbycie się skrzynki elektrycznej wymagało szczególnej ostrożności. W akcji ratunkowej pomogli policjanci.
Niestety, okazało się, że strażacy nie są w stanie usunąć skrzynki. Wezwano więc przedstawiciela firmy odpowiedzialnej za instalację elektryczną. I tym razem nie udało się pomóc zwierzęciu.
Ostatecznie, postanowiono odsunąć skrzynkę na taką odległość, aby kot mógł się wydostać.
W końcu, po wielu godzinach walki udało się uwolnić zwierzę. Bezdomnym kotem postanowiła się zająć kobieta, która go znalazła. Wraz z rodzicami stworzyła maluchowi kochający dom.
Kotka nazwano Spock ze względu na duże uszy
Początkowo, zwierzątko bało się ludzi. Jednak szybko porozumiało się z innymi zwierzętami z nowej rodziny.
Spock był bardzo mały, dlatego karmiono go przez strzykawkę. Dzięki odpowiedniej opiece, kot wyzdrowiał i zaczął rosnąć.
Tak wygląda po kilku miesiącach od tych wydarzeń. Aż ciężko uwierzyć, że to ten sam kotek.
I nie chodzi tutaj jedynie o wygląd. Kotek w końcu jest szczęśliwy i ma rodzinę, która go kocha.
Czyż nie jest słodki?
Źródło:polubione.com
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.