Nagłe dymisje przed świętami. Morawiecki się mści

Morawiecki postanowił zemścić się na szefostwie państwowej spółki, która w błędny sposób odniosła się do decyzji rządu dotyczącej podwyżek cen energii elektrycznej. Sprawa wyszła na jaw za sprawą publikacji gdańskiej „Gazety Wyborczej”. To pokłosie jednej wymiany korespondencji.

Morawiecki zapewnił niedawno, że planowanych od miesięcy podwyżek cen prądu nie będzie. W takim samym tonie wypowiadał się Prezydent RP Andrzej Duda.

Trójmiejska spółka Energa Obrót SA., której w większości właścicielem jest Skarb Państwa, straciła właśnie szefa biura prasowego i prezesa. Wszystko za sprawą poniżającej premiera i rząd korespondencji związanej z podwyżkami cen energii.

Morawiecki mści się na prezesie Energii Obrót

Trójmiejska „GW” ujawniła niedawno korespondencję między Energą Obrót a przedsiębiorcą, pozyskującym od niej energię. Spółka od nowego roku chciała naliczać do rachunku dodatkowe 43 proc. jego wartości.

Przedsiębiorca upomniał ją jednak, że zgodnie ze stanowiskiem rządu podwyżek miało nie być. Biuro prasowe firmy odpowiedziało nazywając postanowienie Rady Ministrów „informacjami prasowymi”.

– Na ten moment informacje, na które się Pan powołuje, są wyłącznie informacjami medialnymi. Prace nad ustawą trwają na szczeblu rządowym i jaki będzie ich końcowy charakter, obecnie nie wiadomo – odpowiedziało biuro prasowe Energi Obrót.

Po ujawnieniu tych słów do dymisji podał się szef biura prasowego, a niedługo po nim prezes całej spółki. W oficjalnym oświadczeniu potwierdzono, że chodzi o niefortunne stwierdzenie.

– Informujemy również, że w związku z przedmiotową sytuacją, prezes zarządu ENERGA Obrót SA Dariusz Falkiewicz złożył dzisiaj rezygnację – czytamy.

Reakcja premiera była błyskawiczna. Sprostowanie, w którym zaznaczono, że słowa „o informacjach medialnych” są osobistym poglądem zdymisjonowanego rzecznika, wystosowano już w kilka godzin po publikacji gazety.

Podwyżek oficjalnie nie będzie

Informacje o rezygnacji z kontrowersyjnych podwyżek podał niedawno sam Mateusz Morawiecki. W swoim wystąpieniu zaznaczył, że więcej nie zapłacą nawet te podmioty, które na wyższe ceny zdążyły się już zgodzić w nowych umowach z dostawcami prądu.

– Nie będzie podwyżek cen energii. Dotyczy to nie tylko gospodarstw domowych, ale również samorządów i firm, które zdążyły już podpisać nowe, wyższe umowy – zapewniał szef polskiego rządu.

Źródło: pikio.pl

Share

Dodaj komentarz