Przełomowe oświadczenie Kaczyńskiego po śmierci Adamowicza. To już oficjalne

Jarosław Kaczyński w obliczu śmierci Pawła Adamowicza podjął decyzję, która zaskoczyła wiele osób. Jest to przełomowe oświadczenie w polskiej polityce, które może być początkiem wielkich zmian.

Jarosław Kaczyński jako prezes PiS odpowiedzialny jest za podejmowanie najważniejszych decyzji wewnątrz struktur partyjnych. Dodatkowo według wielu osób to on tak naprawdę steruje rządem, mimo że sam w nim nie zasiada. Kaczyński poprzez PAP zamieścił specjalnie oświadczenie, które może stanowić początek pojednania pomiędzy PiS a PO. Wojna pomiędzy tymi dwoma ugrupowaniami trwa już od wielu lat, ale w obliczu ostatnich, tragicznych wydarzeń udało im się znaleźć wspólny język.

Jarosław Kaczyński wykonał ukłon w stronę PO. Przełomowe oświadczenie prezesa PiS

Tragiczna śmierć Pawła Adamowicza wstrząsnęła całą Polską. Pamięć prezydenta Gdańska została upamiętniona przez wszystkich czołowych polskich polityków. W tym dniu bez znaczenia były poglądy polityczne oraz przynależność partyjna.

Dosłownie wszyscy pogrążyli się w żałobie po śmierci Adamowicza, co doskonale widać było poprzez liczne wystąpienia oraz wpisy w mediach społecznościowych polityków.Właśnie PAP opublikowało słowa samego Jarosława Kaczyńskiego, które zaskoczyły niejedną osobę.

Paweł Adamowicz swoją funkcję pełnił od 1998 roku, a w ostatnich wyborach samorządowych udało mu się wygrać już w I turze. Zgromadził przy tym naprawdę gigantyczną ilość głosów, kończąc kampanię z poparciem ponad 60% mieszkańców Gdańska.

Z powodu jego śmierci potrzebne będzie przeprowadzenie kolejnych wyborów, w których zostanie wybrany jego następca. Mogłoby się wydawać, że jest to idealna sytuacja dla PiS, aby ponownie ruszyć naprzeciw PO i wystawić swojego kandydata. Jednak nic takie miejsca mieć nie będzie.

– PiS nie wystawi własnego kandydata w wyborach uzupełniających na prezydenta Gdańska – oświadczył Jarosław Kaczyński.

Trzeba jednocześnie zaznaczyć, że śp. Paweł Adamowicz wywodził się właśnie z PO. Co prawda jego kontakty z partią uległy pogorszeniu przed samymi wyborami, jednak przez wiele lat był związany z tym ugrupowaniem.

Decyzja Jarosława Kaczyńskiego daje opozycji wolną drogę, jeżeli chodzi o wybory w Gdańsku. Dla wielu jest to oznaką pierwszego, przełomowego ruchu ze strony obecnego rządu do zakopania topora wojennego z PO.

Źródło: pikio.pl