Lech Wałęsa rozczula swoją miłością. Co za wyznanie

Były prezydent znany jest jako polityczny twardziel, który nikomu bez powodu się nie kłania. Chodzi własnymi drogami i robi to, co uważa za stosowne. Lech Wałęsa ma jednak także drugie – zdecydowanie mniej znane – oblicze. Rzadko je pokazuje, ale tym razem postanowił zrobić wyjątek. Jego rozczulające wyznanie to prawdziwy dowód miłości dla syna Jarosława.

Jarosław Wałęsa przegrał wybory do Parlamentu Europejskiego i nie będzie już reprezentował Polski w Brukseli. Startujący z listy Koalicji Europejskiej syn legendarnego przywódcy „Solidarności” musiał uznać wyższość i Magdaleny Adamowicz, i Janusza Lewandowskiego. Mimo to ma powody do radości, bo mógł utwierdzić się w przekonaniu o wielkiej miłości swojego ojca. Tak ciepłe słowa może bowiem napisać tylko kochający tata. „Jestem bardzo dumny z mojego syna Jarka i chciałbym mu publicznie podziękować za jego niezwykle efektywną dotychczasowa prace w Parlamencie Europejskim, gdzie był jednym z najbardziej pracowitych europosłów” – podkreślił Lech Wałęsa.

Jego syn w rozmowie z Super Expressem winę za porażkę Koalicji Europejskiej zrzucał na Roberta Biedronia. – Wyniki KE pokazują, że moglibyśmy wygrać a przynajmniej zmniejszyć dystans do PiS, gdyby Wiosna Biedronia do nas dołączyła. Nie powinno być egocentryzmu ze strony Biedronia. Żebyśmy nie przegrali wyborów na jesieni, to musimy zmobilizować naszych wyborców i połączyć wszystkie siły, czyli mam tu na myśli dołączenie Wiosny Biedronia do Koalicji Europejskiej – przedstawił swoją receptę na sukces Jarosław Wałęsa.

Źródło: se.pl

Share

Dodaj komentarz