Ostateczna decyzja Pawłowicz: „Mój czas w polityce dobiegł końca”

Krystyna Pawłowicz zapowiedziała niedawno odejście z polityki. Masa obserwatorów życia politycznego w Polsce już zacierało ręce na rezygnację poseł Prawa i Sprawiedliwości ze swojego stanowiska. W końcu kontrowersyjna 67-letnia polityk podjęła ostateczną decyzję.

Krystyna Pawłowicz jest jedną z bardziej kontrowersyjnych person w Polskiej polityce. Nie zgadzają się z nią nie tylko przeciwnicy Prawa i Sprawiedliwości, ale dosyć jej ma także wielu zwolenników partii rządzącej. Dlatego też wiadomość o jej odejściu sprawiła, że wiele osób odetchnęło z ulgą. Czy to koniec szokujących wypowiedzi posłanki?

Krystyna Pawłowicz odchodzi z polityki? Szokujące słowa

– Mój czas w polityce w te Święta dobiegł końca, teraz młodzi. Pozdrawiam – napisała Pawłowicz w niedawnym tweecie.

Jak się okazuje, odejście z polityki nie oznacza wycofania się z życia publicznego. Polityk wypowiedziała się niedawno na temat wyników wyborów do Europarlamentu, w wyniku których wielu obecnych posłów na sejm musiało wyjechać do parlamentu w Brukseli.

– Zaświadczenia o wyborze do PE odebrali i do Brukseli odchodzą najbardziej doświadczeni posłowie i działacze PIS. Kończy się kolejna epoka w polskiej polityce… Teraz przyjdą młodsi, będzie pokoleniowa zmiana w propolskiej partii PIS. Na szczęście, zostaje Prezes… No i ja, na TT – napisała na swoim koncie 31 maja.

Jak wynika z końcówki ostatniej wypowiedzi posłanki Pawłowicz, wychodzi na to, że publikować na twitterze będzie dalej.

Krystyna Pawłowicz nie przestaje komentować spraw politycznych i społecznych
Posłanka kontynuuje swoją krucjatę w mediach społecznościowych. Na jednej opinii na temat wyborów do europarlamentu nie poprzestała.

– Tam u UE są szykowane kolejne ataki na Polskę. Musi tam iść ekipa twardych i odpornych, którzy odważnie będą bronić polskich interesów, a nie płynąć w „głównym niemiecko-francuskim nurcie”. Pewnie, że smutno, ale oni będą w PL często i z polskiego życia polit. Nie znikają – napisała w komentarzu.

Tak jak każdy jej tweet, wywołał on masę kontrowersji. Sporo z nich zostało usuniętych przez posłankę.

– A ja uważam, że koledzy się jej wstydzą i idzie w odstawkę. Cała prawda bez zaklinania rzeczywistości. Nadzieja jest jednak w tym, że jak zasmakuje życia przeciętnego emeryta, spróbuje dostać się do lekarza to zrozumie, do czego się przyczyniła – napisał krytycznie jeden z użytkowników twittera.

Źródło: pikio.pl

Share