Krystyna Pawłowicz (67 l.) zjawiła się ostatnio na posiedzeniu Sejmu. Jednemu z projektantów nie spodobał się strój, jak włożyła na siebie posłanka. Bez ogródek skrytykował ubiór pani profesor…
3 lipca odbyło się posiedzenie Sejmu. W poselskich ławach nie zabrakło jednej z najbardziej charakterystycznych, ale i budzących spore emocje, posłanek, Krystyny Pawłowicz.
Prezes Prawa i Sprawiedliwości ceni panią profesor za jej lojalność i wiedzę, lecz niektórzy zwracają uwagę na coś innego. I nie chodzi tu wcale o kontrowersyjne wypowiedzi i wpisy w sieci, które wychodzą spod klawiatury Pawłowicz. Mowa o jej… ubiorze!
Na temat stylizacji posłanki wypowiedział się projektant Piotr Krajewski. Nie miał dla członkini PiS-u ciepłych słów…
„Niestety, pani Krysia nie ma zmysłu modowego. Tylko przypomnę, że jakiś czas temu twierdziła, że inspirację stanowi dla niej Agata Duda. Cóż, nie sądzę, żeby prezydentowa kiedykolwiek nałożyła na siebie pokutny worek. Nie chodzi o to, żeby sprawiać komukolwiek przykrość, jednak wygnieciona sukienka nie tylko uwypukla wszelkie mankamenty, ale przede wszystkim wygląda niechlujnie i nie przystoi do powagi Sejmu” – stwierdził bez ogródek w rozmowie z „Super Expressem”.
Źródło: pomponik.pl