Tak ma wyglądać amerykańska obecność w Polsce? Duda obiecał Trumpowi, że zapłacimy za to „miliardy”

To chyba najbardziej nieoczekiwana deklaracja, która padła podczas wspólnej konferencji prasowej Donalda Trumpa oraz Andrzeja Dudy w Białym Domu. Prezydent Polski – tak jak i rząd – od dawna lobbuje za większą obecnością amerykańskich wojsk w Polsce. Trump jednak przekazał, że według Dudy Polska chętnie uruchomi „ogromne nakłady” na stworzenie stałych baz wojska USA w Polsce.

– Polska jest gotowa uruchomić ogromne nakłady na stworzenie stałych baz wojsk USA w Polsce – powiedział Trump.

Donald #Trump: Polska jest gotowa uruchomić ogromne nakłady na stworzenie stałych baz wojsk USA w Polsce#Duda #wieszwiecej pic.twitter.com/pEc4PohlZi

— TVP Info ?? (@tvp_info) September 18, 2018

Idące w miliardy dolarów, dodajmy. – Jesteśmy zainteresowani udzieleniem pomocy w zakresie obronności tym krajom, które dokonują ogromnych wysiłków, żeby zwiększyć własne zdolności obronne. To jest odmienna sytuacja niż w przypadku innych krajów, które wykorzystują tylko Stany Zjednoczone.

Donald Trump: "Warto zaznaczyć, że prezydent Duda przyznał, że Polska będzie płacić miliardy dolarów za obecność militarną w Polsce. Także rozważymy to". A to jednak nowość z tym płaceniem miliardów.

— Marcin Makowski (@makowski_m) September 18, 2018

Trump podkreślił także, że ponieważ Polska zadeklarowała płacenie „miliardów dolarów” na bazę, jej stworzenie zostanie „rozważone”. Zauważył także, że Duda zaproponował więcej niż dwa miliardy dolarów.

Donald Trump: "Warto zaznaczyć, że prezydent Duda przyznał, że Polska będzie płacić miliardy dolarów za obecność militarną w Polsce. Także rozważymy to". A to jednak nowość z tym płaceniem miliardów.

— Marcin Makowski (@makowski_m) September 18, 2018

To pierwszy tak jaskrawy sygnał, który sugeruje, że Polska za „amerykańską ochronę” w ramach NATO po prostu będzie musiała zapłacić i to dużo. Pytanie, czy te pieniądze mają być wydane na budowę właśnie „Fort Trump”, o czym Duda dwa razy mówił w Waszyngtonie.

Ponadto przypomnijmy, że Duda miał „ciężkie wejście” na spotkanie z Trumpem. W trakcie powitania nie wiedział, gdzie stanąć.

Źródło:natemat.pl