Historia tego psa to dowód na to, że lepiej późno niż wcale

Każdy pies chce zaznać miłości i troski, ale niestety starsza sunia rasy pit bull od 8 lat przebywała w schronisku. Nikt nie chciał adoptować starego, „niebezpiecznego” psa. Niemniej, teraz wszystko się zmieniło i to dosłownie w ostatniej chwili! Grandma Dot, jak wabi się sunia, choruje na nieuleczalny nowotwór.

1

Ze względu na jej wiek i ciężki stan, Grandma Dot nie może zostać poddana operacji usunięcia guza. Wolontariusze ze schroniska bardzo nie chcieli, by umierała zamknięta w klatce… I udało się! Jessica Miller, początkująca wolontariuszka, zabrała do siebie sunię 🙂

2

Teraz Grandma Dot śpi w łóżku, dostaje swoje ulubione frykasy, czuje się kochana i bezpieczna pierwszy raz od ponad ośmiu lat.

3

Mamy nadzieję, że Grandma Dot będzie mieć okazję jak najdłużej cieszyć się nowym życiem!

4

Każdy pies zasługuje na dom i rodzinę!

Grandma Dot is home.

Grandma Dot is a deaf, high heartworm positive, dog reactive pitty with terminal lymphoma. But thanks to supporters like you, Grandma Dot is also a happy, spoiled and loved family pet. Thanks to you, Grandma Dot is home <3All they need is a chance >>> LifeLineAnimal.org/donate

Gepostet von LifeLine Animal Project am Freitag, 14. Juli 2017

Source: facebook.com

Źródło: podaj.to

Share

Dodaj komentarz