Mamy są w stanie zrobić wszystko. To fakt.
Doskonale pamiętam, jak moja mama była w stanie robić kilka rzeczy na raz, aby w domu niczego nie brakowało i zawsze było posprzątane i ugotowane – a w domu była trójka dzieci i dwa psy. Nie twierdzę, że nie potrzebowała pomocy, ale od najmłodszych lat wiedziałam, że potrafi doskonale wywiązywać się z wielu obowiązków.
Nie mam wątpliwości, że takich mam jest więcej. Doskonałym przykładem jest Rachael Brindley. Kobieta zajmuje się dziećmi, powadzi dom i wykonuje wiele zadań, a mimo to nigdy w obliczu kolejnego wyzwania nie poddaje się i nie chowa głowy w piasek. Ponieważ jej mąż był bardzo zajęty pracą nad projektem, nie mógł znaleźć czasu na skoszenie trawnika. Pomimo, że Rachael musiała opiekować się swoim czteromiesięcznym dzieckiem, postanowiła zająć się także trawnikiem. Kobieta nie miała pojęcia, że stanie się główną bohaterką historii, która podbije internet…
Trawnik przed domem Rachael i Ryana dopraszał się uwagi. Trawa była już wysoka i koniecznie wymagała skoszenia.
„Dzień był bardzo ładny, więc stwierdziłam, że pomogę mojemu mężowi i sama zajmę się skoszeniem trawnika” – powiedziała Rachael w rozmowie z KCTV5 News. „Koszenie trawy sprawia mi sporą przyjemność”.
Jak pomyślała, tak zrobiła. Jak tego było mało, Rachael przystąpiła do koszenia mając na sobie nosidełko, w którym umieściła swoje małe dziecko.
W pewnym momencie jej serce stanęło – kobieta zobaczyła, że podjeżdża do niej radiowóz z zastępcą szeryfa Madison County. Młoda mama spanikowała, bała się, że może mieć z jakiegoś powodu nieprzyjemności.
Napisała później na Facebooku: „Sądziłam, że będę miała jakieś kłopoty, czy coś takiego.”
Tyle, że funkcjonariusz wcale nie zamierzał podejmować wobec kobiety żadnych czynności służbowych.
„Kochany oficer zatrzymał się i nalegał, że to on skosi za mnie trawnik!”
Okazało się, że gdy przejeżdżający policjant zauważył kobietę, która z dzieckiem w nosidełku kosi trawę, nie mógł po prostu pojechać dalej. Po prostu nie wyobrażał sobie, aby jej nie pomóc.
Ryan powiedział KCTV: „To niby mały uczynek, ale dla mojej żony tego dnia to było coś wielkiego.”
Historia Rachael została udostępniona w sieci przez ponad 17 000 osób. Trzeba przyznać, że takie zachowanie policjanta zasługuje na medal!
Każdy z nas potrzebuje czasami pomocy w codziennych obowiązkach. To cudowne, że akurat gdy Rachael potrzebowała pomocy, całkowity nieznajomy zjawił się, aby posłużyć jej swoją pomocą.
Źródło: pl.newsner.com
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.