Nikt nie rozumiał, dlaczego tata wciąż wysyła róże byłej żonie – aż w końcu wyjawia niesamowitą prawdę

Wszystkie pary z dziećmi mają nadzieję, że ich miłość pozostanie silna do końca życia i że zawsze będą razem szczęśliwi.

Bywa jednak, że rzeczywistość jest inna. Niezależnie od tego, czy masz dzieci czy nie, rozstanie należy do najboleśniejszych doświadczeń w naszym życiu. Jak wszyscy wiemy, łatwo jest wtedy wpaść w pułapkę gniewu i żalu, jednak takie nastawienie rzadko komukolwiek pomaga.

Ta historia opowiada o parze z dziećmi, której związek się rozpadł. Chyba wszyscy zgodzimy się z tym, że żadne dziecko nie zasługuje na to, by znaleźć się w ogniu walki rodziców.

W tym poście, który obecnie rozprzestrzenia się po świecie z szybkością błyskawicy, tata Billy Flynn opisuje, jak poradził sobie z ułożeniem relacji rodzinnych po rozwodzie. Jego główne przesłanie brzmi: dzieci powinny jak najmniej ucierpieć na rozwodzie.

Z różnych powodów znalezienie dobrych rozwiązań opieki nad dziećmi po rozwodzie może nie być łatwe i oczywiście wszyscy mamy prawo czuć złość i rozczarowanie, niemniej wszyscy możemy wiele nauczyć się od tego mężczyzny!

Oto post Billy’ego:

„Dziś są urodziny mojej byłej żony, więc wstałem wcześniej i kupiłem kwiaty, kartkę z życzeniami oraz prezent, który dadzą jej dzieci. Pomogłem im też przygotować dla niej śniadanie. Co roku ktoś pyta mnie, dlaczego do cholery to robię, mimo że rozstaliśmy się już dawno temu. Takie pytania mnie irytują, wiec odpowiem na nie tutaj raz na zawsze.

Wychowuję dwóch małych mężczyzn. Jestem dla nich przykładem tego, jak powinno się traktować kobiety. W ten sposób wpływam na to, jak oni sami będą zachowywać się wobec swoich partnerek w przyszłości. Myślę, że jest to szczególnie ważne właśnie dlatego, że jesteśmy rozwiedzeni. Jeśli więc nie pokazujesz swoim dzieciom jak powinny wyglądać dobre relacje, lepiej weź się w garść. Wznieś się ponad poczucie krzywdy i stań się przykładem. To ważniejsze niż Twoje emocje.

Wychowaj dobrych mężczyzn. Wychowaj silne kobiety. Proszę. Ten świat potrzebuje ich dziś bardziej niż kiedykolwiek.”

"It's my ex-wife's birthday today so I got up early and brought flowers and cards and a gift over for the kids to give…

Gepostet von HrtWarming am Montag, 13. Februar 2017

Dzieci nie zawsze robią to, o co je prosimy. Dlatego przekażcie dalej post Billy’ego, aby zainspirować więcej ludzi do przekazywania właściwych wzorców własnym przykładem oraz by uświadomić im wpływ, jaki ich zachowanie ma na dzieci!

Share

Dodaj komentarz