Marta Kaczyńska wywołuje ogromne emocje w społeczeństwie, nie tylko za sprawą swoich zmarłych rodziców, ale także odważnymi, niekiedy kontrowersyjnymi felietonami. Wiele osób zadaje sobie pytanie, gdzie tak naprawdę pracuje publicystka. Prawda wbija w ziemię.
Marta Kaczyńska od wielu lat budzi zainteresowanie dużej części mediów. Z początku działo się to w głównej mierze za sprawą tragicznej śmierci jej rodziców w katastrofie smoleńskiej, a następnie z powodu jej licznych rozwodów. Obecnie nierzadko wzbudza kontrowersje głównie przez poruszane przez siebie tematy w licznych publikacjach.
Wiele osób zadaje sobie pytanie, z czego tak naprawdę utrzymuje się Marta Kaczyńska. Ma już swoje lata i najwidoczniej radzi sobie nie najgorzej, jednak gdzie tak naprawdę pracuje? Można wskazać parę miejsc, a jedno z nich z pewnością zaskoczy osoby, które znają nieco przeszłość najważniejszych polityków w Polsce.
Gdzie pracuje Marta Kaczyńska?
Jako córka świętej pamięci Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który od wielu lat był aktywnym i wpływowym politykiem na polskiej scenie, w dzieciństwie nie mogła narzekać na niedostatek. w wieku nastoletnim postanowiła iść w ślady swojego ojca i ukończyć studia prawnicze – wybrała wtedy Uniwersytet Gdański. Wkrótce później zdobyła aplikację uprawniającą do wykonywania zawodu adwokata.
Ostatecznie jednak nie zdecydowała się na stałe pracować jako adwokat. Mimo licznych problemów na tle obyczajowym, Marta Kaczyńska nigdy nie zapomniała o tym, jak istotny jest rozwój zawodowy. Gdy nie mogła pracować, w chwilach największej próby, wspomagali ją rodzice oraz stryj. Obecnie jest już dojrzałą, odpowiedzialną kobieta, a jej liczne zdjęcia w mediach społecznościowych świadczą, że finansowo radzi sobie całkiem dobrze.
Gdzie w takim razie pracuje Marta Kaczyńska? Można powiedzieć na chwile obecną, że dzieli swój czas między dwie profesje. Po pierwsze, od 2017 roku pracuje w Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku, co z pewnością wielu wprawi w osłupienie. Współpracuje tam bowiem między innymi z Lechem Wałęsą – to zaskakujące, zwłaszcza biorąc pod uwagę odwieczny konflikt, w jaki popadł Wałęsa z braćmi Kaczyńskimi, który aż do dnia dzisiejszego wciąż nie ucichł. Jakby tego było mało, córka Lecha Kaczyńskiego nie pobiera za tą działalność ani złotówki.
Inaczej kwestia wygląda w przypadku cieszących się popularnością felietonów, które regularnie publikuje na łamach tygodnia „Sieci”, a za które pobiera wynagrodzenie. Dotyczą one różnych tematów, między innymi prawa, administracji, polityki, gospodarki i bieżących wydarzeń w kraju.
Źródło: pikio.pl
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.