„To już miesiąc… tęsknimy”. Synowa pokazała niepublikowane zdjęcie

Mija właśnie miesiąc od śmierci wybitnej polskiej artystki. Kora zmarła 28 lipca. Jej śmierć to ogromna strata dla polskiej muzyki. Co jakiś czas pojawiają się nowe fakty odnośnie życia Jackowskiej. W piątek synowa artystki zamieściła w sieci niepublikowane dotąd zdjęcie piosenkarki. Kora pozuje na nim ze swoim wnukiem…

Śmierć Olgi Sipowicz poruszyła polską sceną muzyczną. Chorująca na nowotwór artystka była dla wielu prawdziwą życiową inspiracją. Kora nigdy się nie poddawała i dzielnie znosiła nawet najgorsze momenty swojej choroby. W ostatnich miesiącach życia z uśmiechem budziła się każdego dnia, dziękując za to, że może jeszcze zobaczyć swojego ukochanego męża, Kamila Sipowicza, zwierzęta oraz ogród w domu na Roztoczu.

Teraz na zawsze pozostanie z fanami muzyka Kory, jak również jej zdjęcia. Synowa artystki opublikowała na swoim Instagramie jedno z nieznanych fotografii gwiazdy. Gwiazda pozuje na nim ze swoim wnukiem. Zdjęcie pochodzi z 2015 roku. Uśmiechnięta Jackowska z dumą stoi obok kilkuletniego malucha. „To już miesiąc… tęsknimy” – napisała jej synowa.

Fani zostawili pod zdjęciem mnóstwo komentarzy. „Była chyba Babcią inną niż wszystkie…” – napisał jeden z nich. „Pani Kora była, jest i zawsze będzie w sercach każdego z nas” – dodał ktoś inny.

W sobotę 28.07.2018r. o godzinie 5:30 odeszła Kora. Gwiazda miała 67 lat, zmarła w swoim domu na Roztoczu. O śmierci artystki poinformowała jej mąż. – Z ogromnym żalem i rozpaczą informujemy, że dziś o 5.30 na swoim ukochanym Roztoczu w otoczeniu najbliższych osób, ukochanych zwierząt i wspaniałej przyrody zmarła Kora. (…) Od pięciu lat walczyła mężnie z chorobą nowotworową.

Ostatni miesiąc był bardzo trudny. Na końcowej drodze towarzyszyła jej rodzina, przyjaciele i wiele oddanych osób. W tę długą walkę zaangażowanych było wiele najlepszych szpitali, lekarzy, pielęgniarek i opiekunów, za co im z całego serca dziękujemy. Kora dawała ludziom miłość i otoczona była miłością. Zawsze będziemy ją kochać – napisał Kamil Sipowicz na Facebooku.

Jako wokalistka Kora zadebiutowała w lutym 1976 roku w zespole M-a-M w poznańskim klubie „Aspirynka”. Grupa, pod rozszerzoną nazwą Maanam, zaczęła grać dopiero pod koniec lat 70. Od 1980 Kora stała się jedną z najważniejszych i najpopularniejszych przedstawicielek muzyki rockowej w historii polskiej muzyki.

Wydała 12 studyjnych albumów. Pisała teksty piosenek, wiersze, malowała obrazy i święte figurki. Z Maanamem wylansowała niezliczoną ilość przebojów, między innymi „Boskie Buenos”, „Oddech szczura”, „Luciolla”, „Kocham Cię, kochanie moje”, „Szare miraże”, „Krakowski spleen”, „Róża” czy „Cykady na Cykladach”. W 2008 roku zespół zawiesił działalność po 32 latach występów. Po tym piosenkarka rozpoczęła solowe śpiewanie. Na początku 2018 roku ujrzała światło dzienne piosenka „Człowiek”, którą Kora nagrała gościnnie na płytę Piotra „Glacy” Mohameda.

  1. Kora ze swoim wnukiem

1

Uśmiechnięta Kora pozuje na nim ze swoim wnukiem

2. Olga Jackowska Sipowicz, Kora

2

Kora zmarła miesiąc temu, 28 lipca br

3. Olga Jackowska Sipowicz, Kora, Kamil Sipowicz

3

Do końca wspierał ją ukochany mąż, Kamil Sipowicz

4. Olga Jackowska Sipowicz, Kora

4

Kora chorowała na nowotwór jajników

5. Olga Jackowska Sipowicz, Kora

5

Kora miała jeszcze wiele zawodowych planów

6. Olga Jackowska Sipowicz, Kora

6

Sipowicz pod koniec choroby cieszyła się każdym kolejnym dniem

7. Olga Jackowska Sipowicz, Kora

7

Kora na zawsze pozostanie w pamięci. Tak, jak jej muzyka oraz zdjęcia

Źródło:fakt.pl

Share

Dodaj komentarz