To ciężki czas dla rodziny Martyniuków. Afera z synem króla disco polo, zamykanie restauracji i wiele innych zostało właśnie przybite kolejnym problemem. Daniel M. został właśnie skazany za jazdę samochodem pod wpływem alkoholu.
Od kilku miesięcy syn Zenka Martyniuka, Daniel M. jest obiektem zainteresowania całej Polski. Odbija się to na całej rodzinie. Zaczęło się od doniesień o awanturze z żoną i rzekomym niewpuszczeniu jej do domu, gdy była w ciąży. Daniel M. miał mieć też przy sobie narkotyki.
Na początku lutego, po wielu zawirowaniach syn króla disco polo wrócił do ojca. Wydawać by się mogło, że to koniec jego problemów. Niestety, pojawiły się kolejne, które są konsekwencjami poprzednich wybryków Daniela.
Zapadł właśnie wyrok w sprawie z czerwca 2018 roku. Wówczas to syn Zenka Martyniuka został zatrzymany za wyprzedzanie na podwójnej ciągłej. Z badania alkomatem wyszło, że Daniel M. jest pod wpływem alkoholu.
Decyzją sądu, syn króla disco polo musi zapłacić 3 tys. zł grzywny, przekazać 5 tys. zł na ośrodek penitencjarny oraz stracił prawo jazdy.
– Wina jest bezsprzeczna, a przestępstwo wysoko szkodliwe społecznie. Ponadto każdy sprawca przestępstwa musi mieć świadomość, że poniesie karę – mówił sędzia prowadzący sprawę.
Źródło: nczas.com
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.