Syn Zenka Martyniuka ujawnił główny sekret swojego ojca. Co powiedzą na to katolicy?

Zenek Martyniuk będzie miał bardzo poważne problemy? Gwiazdor disco-polo został pozbawiony swojej wielkiej, prywatnej tajemnicy, która może napytać mu biedy u konserwatywnych katolików, którzy bardzo często słuchają jego muzyki. Na zdradzenie tego sekretu zdecydował się syn wokalisty.

Zenek Martyniuk strzegł tej tajemnicy od lat. Mimo że wokalista disco polo jest osobą publiczną i bardzo chętnie opowiada o sprawach swoich i swojej rodziny, a nawet zdecydował się swego czasu pokazać mediom swój dom, to kilku tematów zawsze unikał, a już szczególnie zagadnień związanych z polityką i z religią. Teraz, jeden z jego największych sekretów został zdradzony przez syna, a sam Martyniuk może się zacząć obawiać czy znajdzie akceptację u swoich konserwatywnych fanów.

Zenek Martyniuk stracił tajemnicę. Daniel ujawnił prawdę o ojcu

Autorem przecieku dotyczącego życia lidera grupy Akcent jest sam Daniel Martyniuk. Mężczyzna znany jest jako skandalista, który zamiast opiekować się ciężarną żoną, wyrzucił ją z domu i odurzał się narkotykami. Teraz syn gwiazdora disco polo miał być na odwyku i wrócić do ukochanej, a sam Zenek widział cień nadziei w postawie swojego potomka. Teraz wszystko jednak może się zmienić, a sam Martyniuk junior wyznał, że jego ojciec nie jest katolikiem i wraz z tajemniczym mężczyzną o imieniu Marcin próbują coś mu zrobić.

– Wiecie co ludzie? Marcin, razem z moimi rodzicami próbuje zmienić mnie i w ogóle jakichś ludzi dla mnie podstawia. Marcin jest prawosławny, tak samo, jak mój tata. Naprawdę dziwne rzeczy robią, ale… Cześć – powiedział Daniel Martyniuk do fanów.

Zdradzenie tej tajemnicy muzyka może sprawić, że spora część jego starszych fanów – katolików o konserwatywnych poglądach, się od niego bezpowrotnie odwróci.

Słowa Martyniuka zastanawiają

Nie wiadomo, co takiego ma zagrażać Danielowi i czego mieli chcieć od niego rodzice, którzy ostatnio opowiadali się w samych superlatywach o synu. Sam Martyniuk miał nawet synowi w podzięce za jego odmianę zaoferować kupno w centrum Białegostoku. Teraz, gdy potomek lidera zespołu Akcent wyznał prawdę, popularny Zenek może stracić cierpliwość i nie zdecydować się na dalszą pomoc.

O ile problemy z synem to jedno, o tyle nad wokalistą zawisły teraz ciemne chmury. Duża część widowni wokalisty ma prawicowe, a także ultrakonserwatywne poglądy zakładające wielkie przywiązanie do katechizmu kościoła katolickiego. Czy muzyk zostanie przez nich zaakceptowany, gdy dowiedzą się, że nie jest katolikiem? Może go czekać naprawdę ciężki czas.

Źródło: pikio.pl

Share