3 letni Mateuszek przez jakiś czas nie oddawał moczu, gdy mama dowiedziała się jaka jest tego przyczyna zaniemówiła

Mama 3-letniego Mateuszka nie mogła puścić go do przedszkola iż nauka sikania szła im bardzo opornie. W momencie gdy przeprowadziła się do nowego domu na piętrze z balkonem pojawił się jeszcze jeden problem. Mateusz przez całe dnie chodził w majteczkach, ponieważ było lato, a mama pragnęła nauczyć go siusiu do nocniczka. Problem polegał na tym, że majteczki były suche przez cały dzień.

Zdesperowana mama sadzała go na nocniku, co nie przynosiło żadnych rezultatów, a chłopiec nie sikał cały dzień tylko w nocy w pieluchę. Mamę dziecka bardzo to martwiło. Zastanawiała się nawet nad wizytą u lekarza… do pewnego momentu kiedy wszystko się wyjaśniło.

Chłopiec uwielbiał bawić się na balkonie… a jego największą frajdą było… siusianie do ogromnego kwiatka, który tam się znajdował. Mama przypadkiem go przyłapała na tej czynności… co dało jej wielką ulgę.

Nauka w domu do nocnika szła opornie ale dziecko samo znalazło sobie rozwiązanie, po czym gdy zrobiło się chłodno i balkon został zamknięty zaczęło korzystać z nocniczka.

Dumna ze swojego syna mama mogła bez problemu zapisać synka do przedszkola… kwiatek niestety „umarł” ale będzie co opowiadać jak syn dorośnie ??

Od tego momentu chłopiec chodzi i śpi bez pieluchy i nigdy nie zdarzyła mu się żadna „wpadka”

Dzieci same wiedzą kiedy i na co są gotowe i nie należy na nie naciskać ?

Dlatego też drogie mamy, jeśli akurat znajdujecie się w podobnej sytuacji, nie uczcie swoich dzieci robienia siku na siłę, nic tym nie uzyskacie. Dzieci doskonale wiedzą, że przyszła pora na samodzielność i kiedy będą chciały usiąść i załatwić swoje potrzeby zrobią to bez walki, a jeśli widzisz, że nie jest zainteresowane nowym nocniczkiem, a wręcz się go boi, daj mu jeszcze czas na tą czynność.

Źródło: chwilesloneczne.blogspot.com

Share

Dodaj komentarz