Media ujawniają smutną prawdę o ojcostwie syna Zenka Martyniuka. Pozostaje tylko współczuć

Zenek Martyniuk ma prawdziwe problemy ze swoim jedynakiem. Co rusz jest narażony na nieprzychylne opinie mediów spowodowane zachowaniem syna. Daniel okazuje się nie być tak dobrym ojcem, jak oczekiwano.

Zenek Martyniuk cały czas próbuje wpłynąć na syna, by ten zaczął w końcu być choć odrobinę odpowiedzialny. Patrząc na zachowanie Daniela, jeszcze długo do tego nie dojdzie. Nad Martyniukami znów zawisły czarne chmury.

Daniel Martyniuk i jego beztroska

Wydawałoby się, że po ślubie ze swoją ciężarną partnerką, Daniel Martyniuk przystopuje ze swoim imprezowym trybem życia. Niestety po 6 października 2018 nic się nie zmieniło, a wręcz się pogorszyło. Z końcem grudnia do prasy przedostały się rewelacje o agresywnym zachowaniu Daniela wobec jego żony.

Tak naprawdę nie wiadomo, co dokładnie dzieje się między małżonkami. Raz Daniel pokazuje, jaki jest czuły i kochający, za chwilę zmienia swoje podejście i prezentuje na Instagramie beztroskie, typowo kawalerskie życie.

Mąż i ojciec nie może się zdecydować

Całkiem niedawno miała miejsce sytuacja, kiedy to Daniel wybrał się na chrzciny swojej córki Laury. Zrelacjonował oczywiście na Instastory, jak mocno za nią tęsknił i jest mu bliska.

– Jestem szczęśliwy naprawdę. Laura jest tak cudownym, grzecznym dzieckiem, że nie wyobrażam sobie chyba lepszego. Jest po prostu naprawdę cudowna. W nocy budzi się tylko raz i je. Podczas karmienia od razu zasypia. Normalnie tęsknię do niej i chcę jak najszybciej znaleźć się z nią razem i z Eweliną najlepiej – Daniel Martyniuk mówił od razu po chrzcinach.

Tęskniący ojciec wybrał jednak inną ścieżkę. Po uroczystości pojechał osobno do swojego domu w Białymstoku, a żona z dzieckiem wróciła do domu rodziców.

Na Instagramie nie omieszka pokazywać coraz to nowszych zakupionych rzeczy. Ostatni jego nabytek to rower za 5 tysięcy złotych, markowe buty i dość spory tatuaż. Na zdjęciach prezentowanych na swoim profilu wygląda jak typowy kawaler do wzięcia, bez problemów na głowie i z dostatkiem na koncie.

Zdaniem internautów, pozostaje współczuć żonie Daniela, że została ze wszystkim sama w najważniejszym okresie swojego życia, gdzie powinna otrzymywać twarde wsparcie od partnera.

Zenek Martyniuk ma utrudniony kontakt z wnuczką

Trochę inaczej wszystko przeżywa Zenek Martyniuk, ojciec Daniela. On z kolei mocno tęskni za swoją wnuczką.

– To moja pierwsza wnuczka. Moje życie zmieniło się, od kiedy Laura pojawiła się w rodzinie. Żona była przy porodzie, a ja zobaczyłem ją dopiero po trzech tygodniach. Na chrzcinach widziałem ją po raz drugi. Oczy ma niebieskie – mówił Zenek po uroczystości.

Zenek Martyniuk wraz z żoną są gotowi do pomocy żonie swojego syna i starają się ją wspierać jak tylko mogą. Niestety, zachowanie Daniela sporo im utrudnia.

Źródło: pikio.pl

Share

Dodaj komentarz