Wystarczyło jedno zdjęcie. Liszowska utarła wszystkim nosa

Ostatnio media obiegła informacja o tym, że Joanna Liszowska rozwiodła się ze swoim wieloletnim mężem. Aktorka potwierdziła wszystkie plotki i dziś publikuje wymowne zdjęcia. Na twarzy nie widać żadnych zmartwień.

O Joannie Liszowskiej jest ostatnio głośniej. Najpierw zaskoczyła olbrzymią metamorfozą, a później w mediach pojawiały się informacje o tym, że zakończyła związek małżeński.

Gdy wszystkie media plotkarskie pisały o rozwodzie, aktorka w końcu postanowiła skomentować wszystkie doniesienia. Nie mogła przejść obojętnie obok newsów na jej temat.

„Oto prawda: Już blisko rok jestem po rozwodzie (w Szwecji) z daleka od wścibskich oczu i uszu” – wyjaśniła. „Z byłym mężem pozostajemy w bardzo przyjacielskiej, życzliwej relacji pełnej szacunku i troski o nasze córeczki. Życie dawno potoczyło się dalej. No scandal, No fight, No comments. Prosimy o uszanowanie naszej prywatności” – czytamy w krótkim oświadczeniu gwiazdy.

Mogłoby się wydawać, że rozpad małżeństwa mocno odbije się na samopoczuciu gwiazdy. Tym bardziej, że wiele medialnych małżeństw kończy się wielkimi aferami. Tym samym aktorka utarła wszystkim nosa. Jak się okazuje, można rozstać się w przyjaznej atmosferze, bez skandalu i z dala od medialnego szumu. Liszowska nawet opublikowała zdjęcie z okazji Dnia Dziecka. Piękny uśmiech, radość i zero smutków.

Zdaje się, że aktorka pogodziła się z tym, że jej małżeństwo to pieśń przeszłości.

Źródło: gwiazdy.wp.pl

Share