Mąż oskarżył ją o nękanie. Agata Kulesza nie pojawiła się w sądzie

Agata Kulesza się rozwodzi. Właśnie odbyła się kolejna rozprawa. Aktorka nie pojawiła się w sądzie, w przeciwieństwie do jej męża. Mąż Kuleszy oskarżył ją publicznie o nękanie. Wyjawił również, kiedy może się zakończyć cała sprawa.

Agata Kulesza nie pojawiła się w sądzie

W czwartek 11 lipca odbyła się kolejna rozprawa rozwodowa Agaty Kuleszy i jej męża, znanego operatora filmowego. Na sali pojawili się mąż aktorki i świadkowe – jej siostra Magdalena oraz przyjaciółka, wokalistka Katarzyna Nosowska. Sama Kulesza nie pojawiła się jednak w sądzie.

Mąż aktorki nie stronił od rozmowy z mediami. W rozmowie z „Super Expressem” postanowił wytłumaczyć się ze swojego statusu związku na Facebooku – „wdowiec”.

– Trudno jest żałować róż, gdy płoną lasy. Duchowo czuję się wdowcem. Nieszczęśliwym człowiekiem nie jestem. Jestem zrujnowany i rozmontowany nerwowo. Uwolniłem się w lutym 2018 r., wyrwałem się. Zostałem zrujnowany przez jej działania nękające – wyjaśnił, oskarżając tym samym żonę o nękanie.

Operator przewiduje, że batalia pomiędzy nim a aktorką nieprędko się zakończy. Zakłada, że rozstrzygnięcie sprawy nie nastąpi wcześniej niż w grudniu.

Agata Kulesza się rozwodzi

O rozwodzie Agaty Kuleszy głośno jest od kilku miesięcy. Małżonkowie starają się o rozwód z orzeczeniem o winie drugiej strony. Aktorka nie komentuje publicznie swojego życia prywatnego, w przeciwieństwie do jej męża. Ten chętnie udziela wypowiedzi, a w jednym z wywiadów oskarżył żonę o „molestowanie moralne”.

Nieoficjalnie wiadomo, że problemy w małżeństwie aktorki trwały już od dłuższego czasu. Agata Kulesza wystąpić o wszczęcie procedury Niebieskiej Karty – dokumentu wydawanego w przypadku stwierdzenia przemocy domowej.

Źródło: kobieta.wp.pl

Share