Magda Gessler: – Nie podpisywałam umowy licencyjnej ze „Smaki Życia”. Zostałam oszukana

Magda Gessler została pozwana przez twórców portalu „Smaki Życia” za rzekome niewywiązanie się z zawartej pomiędzy stronami umowy. Jednak jak twierdzi restauratorka, nie podpisywała żadnej umowy licencyjnej z tą spółką.

Magda Gessler a „Smaki Życia” – pozew

Magda Gessler odniosła się do sprawy sporu z twórcami portalu „Smaki Życia”. W piątek, 7.12.2018, media obiegła informacja, że Magda Gessler została pozwana przez właścicieli strony „Smaki Życia”. Powodem ma być niewywiązanie się restauratorki z zawartej umowy. – Magda Gessler, mimo wielokrotnych, ustnych i pisemnych zobowiązań, nie wywiązała się z ustaleń wynikających z umowy oraz nie angażowała się w prowadzenie serwisu narażając spółkę na ogromne straty – napisano w oświadczeniu spółki Smaki Życia.

Restauratorka miała udzielić spółce licencji i otrzymać za to wynagrodzenie. – Od blisko trzech lat serwis smakiżycia.pl nie publikuje nowych treści sygnowanych nazwiskiem Magdy Gessler, mimo ważnej umowy licencyjnej. Wszystkie aktualne informacje pochodzą od redakcji serwisu. Zgodnie z prawem, umowa licencyjna pomiędzy spółką Smaki Życia a Magdą Gessler jest aktualna a Magda Gessler twierdząc inaczej naraża spółkę na finansowe straty i godzi w dobra osobiste Spółki – czytamy w oświadczeniu.

Magda Gessler a „Smaki Życia” – komentarz

Magda Gessler zabrała głos w tej sprawie na swoim Facebooku. Restauratorka zapewnia, że nie podpisywała umowy licencyjnej ze spółką „Smaki Życia”. Magda Gessler zapewniła również, że jej przepisy, które znajdują się na stronie znalazły się tam bez jej wiedzy, a ona sama nie otrzymała żadnego wynagrodzenia. – Nie podpisywałam umowy licencyjnej ze „Smaki Życia”. Jeśli taka umowa istnieje (bo nie widziałam jej na własne oczy) zapewne podpisał ją Pan Ziemski jako mój pełnomocnik w tamtym czasie…W czyim interesie ją zawarł? Tego nie wiem. Według mojej wiedzy nie otrzymałam z tego tytułu żadnego wynagrodzenia. Jedno jest pewne, że „Smaki Życia” nie są moim oficjalnym serwisem, nie ma tam mojej energii i miłości… Nie wiem również jakie przepisy kulinarne zostały tam zamieszczone – jeśli moje, to zostały skopiowane z książek, których byłam autorką – na pewno bez mojej wiedzy i nie wiem czy za zgodą ich wydawców – wyznała Magda Gessler.

Restauratorka otwarcie przyznała także, że została oszukana. – Zawierzyłam Panu Ziemskiemu, byłam pełna nadziei na współpracę i wspólne plany biznesowe… Zostałam oszukana – dodała.

Moi Kochani, mam nadzieję, że to już ostatni post w przydługiej epopei o Panu Wojciechu Ziemskim – kiedyś moim…

Gepostet von Magda Gessler am Freitag, 7. Dezember 2018

Źródło: polskatimes.pl

Share

Dodaj komentarz